Postanowiłam się wybrać na Mazury. Chciałam odpocząć, zostać sama przemyśleć
wszystko. Zregenerować siły na następny 2015r. Nigdy nie spodziewałam
się, ze Mazury jesienią mogą być takie bajecznie kolorowe. Apartament
Giżycko okazał się jednym z gorszych w których kiedykolwiek wylądowałam w
apartamencie zimno, wilgoć. Mój humor jeszcze bardziej się pogorszył.
Chciałam uciec z apartamentu, ale Giżycko cały czas mnie trzymało.
Bywało lepiej kiedy wychodziłam, spacerowałam i próbowałam zapomnieć o
swojej pierwszej miłości. Giżycko samo w sobie dodawało mi siły, ale
kiedy zaczynałam myśleć o apartamencie który wynajęłam byłam totalnie
załamana. Nigdy nie zapomnę tego okropnego uczucia które się we mnie
rozbudziło. Apartament Giżycko pozostanie w moich najgorszych snach.
Teraz zadaje sobie pytanie, dlaczego wtedy najzwyczajniej nie miałam sił
aby wynająć inny apartament w Giżycku. Teraz wiem miałam złe dni i w
sumie chciałam przez dłuższy czas zostać sama. Giżycko wybrałam ze
względu na ostatnie chwile które spędziłam tam z moim byłym chłopakiem.
Każde miejsce, sklepik, restauracja, uliczki wszystko mi o nim
przypominało. Potrzebowałam tego czasu tylko i wyłącznie dla siebie, a
Giżycko nocą ma swoją aurę. Czerwone wino poprawiało humor w 100% po 5
dniach byłam jak nowa! Poradziłam sobie ze wszystkim, poukładałam na
nowo, nawet mój apartament okazał się dużo fajniejszy jak opuszczałam
Giżycko. Wspominam ten okres jesień 2014r jako nie najlepszy. Ale
Giżycko samo w sobie było naprawdę fascynujące następnym razem planuje
pojechać tam na wiosnę chciałabym zobaczyć jak budzi się przyroda. Na
pewno zacznę szukać apartament Giżycko dużo wcześniej niż poprzednim
razem i mam nadzieje ze uśmiech z mojej twarzy nie zniknie. Aktualnie
mój stan psychiczny jest w 99% lepszy niż ostatnio! Na sam koniec pozostaje mi tylko życzyć aby każdy podróżnik lub turysta trafił na taki apartament w Giżycku jak mój.