Pewnego wspaniałego wiosennego poranka kiedy właśnie miałem się zabrać za zjedzenie swojego porannego sushi wpadłem na świetny pomysł aby pojechać na weekend do zakopca.
Jestem dość oryginalnym człowiekiem więc miejsce, w którym miałem mieszkać również musiało być oryginalne.
Kiedy skończyłem pałaszować swoje „bento” postanowiłem udać się do mojego sąsiada, który z tego co mi wiadomo do Zakopanem jeździł raz w roku i był bardzo zadowolony po każdym pobycie w tym miejscu.
Po odwiedzeniu sąsiada i długich rozmowach o Zakopanem postanowiłem wrócić do domu i poszukać informacji na własną rękę ponieważ niczego ciekawego się nie dowiedziałem.
Jak już zasiadłem przed komputerem i uruchomiłem swoją przeglądarkę, wpisałem hasło „tanie pokoje w zakopcu” i rozpocząłem swoje długie i irytujące poszukiwania.
Po niecałej godzinie nie udało mi się znaleźć nic ciekawego więc ze zdenerwowania postanowiłem się położyć spać i zapomnieć o wyjeździe.
Kiedy spałem przyśnił mi się niesamowity sen, w którym biegałem po Zakopanem i cieszyłem się jego niesamowitymi urokami, bardzo mi się to podobało.
Jak już się obudziłem postanowiłem, że spróbuje jeszcze raz poszukać jakiś ciekawych noclegów w zakopcu.
Zrobiłem mocną kawę, usiadłem przed komputerem i wciągu tym razem piętnastu minut poszukiwań udało mi się znaleźć wspaniałą i raczej najlepszą ofertę, która wyglądała jak spełnienie moich marzeń.
Dzięki mojemu proroczemu snu co roku jeżdżę razem z moim sąsiadem do Zakopanem i cieszę się ze wspaniałych uroków naszych pięknych polskich gór.